Rodzice ani szkoła z reguły nie uczą nas jak być silną, ale nadal kobiecą (pokutuje stereotyp, że silne kobiety to wyrachowane, zimne suki, co wcale prawdą nie jest). Jak być niezależną, ale jednocześnie tworzącą zdrowe i pełne miłości relacje z innymi (nie chodzi o sztuczną samowystarczalność!) Sprzeczne komunikaty wysyłane nam przez otoczenie mogą prowadzić do wewnętrznego konfliktu i obawy przed tym, aby nie być źle ocenioną, aby nie wpaść w skrajność, aby nie zagubić siebie i własnej wrażliwości w stawaniu się kobietą odważną i niezależną...